piątek, 11 października 2013

ROZDZIAŁ 98

Weszłam do sklepu i od razu zobaczyłam jak moi przyjaciele i Pattie szukają jakiś sukien. Odchrząknęłam głośno a oni spojrzeli się na mnie i się uśmiechnęli. 
Jakaś kobieta po 30 wprowadziła mnie do przymierzalni i zaczęła kazać przymierzać suknie. 
Mijały godziny a ja przeszłam prawie cały sklep. Wyszłam w następnej do przyjaciół;
-Chyba to nie ma sensu, nie ma żadnej dla mnie. -powiedziałam znudzona tym wszystkim. -Gdzie Chris? -zapytałam Sandry a ona machnęła ramionami do góry. 
-Mam! -usłyszałam głośne krzyki za sobą, spojrzałam do tyłu a tam chłopak biegł z piękną, białą, długą suknią. -Przymierz! 
Wzięłam ja i poszłam do przymierzalni.
-Myślisz że to będzie ta? -spytałam przyjaciela który w przymierzalni siedział na krzesełku i mi się przyglądał. 
-Czekaj omogę Ci. -wstał i zapiął mi zamek z tylniej strony sukienki. 
-I jak? -założyłam welon i spojrzałam na niego. On wytrzeszczył oczy, przetarł je ręką i otworzył buzię;
-To ta! Spójrz w lustro kochana! - zrobiłam co kazał a moja reakcja? Była taka sama, spojrzałam na przyjaciela a on płakał;
-Chris co się dzieje? -zapytałam i podeszłam do niego. 
-Moja siostrzyczka dorasta, z księżniczki zmienia się w księżną. -powiedział i mnie uściskał. Pocałowałam go w policzek. 
-Chodź one muszą zobaczyć jaką suknię wybrał mi brat. -złapałam go za rękę i razem z łzami w oczach wyszliśmy z pomieszczenia. 
Pattie gdy mnie zobaczyła z dziewczynami odłożyły wszystko co miały w dłoniach i zaczęły płakać ze mną i z Chrisem. 
-Zawszę marzyłam o takiej córce. -powiedziała i mnie przytuliła. 

Gdy każdy przestał płakać, poszłam do kasy i jak to moi przyjaciele zaczęli kłótnię kto płaci za moje sukienki. Wyszło na to że nie dałam ani grosz, fajnie....... 
Kupiłam taką suknie; 


I taką, bo nie będę chodziła ciągle w takiej sukni jak ta u góry; 


-Justin do mnie napisał.- powiedział Chris i zaczął się śmiać. 
-Co napisał? -spytałam i wyrwałam mu telefon z dłoni. 
-Żebym nie płakał i żeby dziewczyny nie płakały a i niby mam mu wysłać zdjęcie twoje w sukni ale tego nie zrobię! -powiedział a my zaczęliśmy się śmiać. 
-Chyba napisał to za późno. -powiedziałam i złapałam się z wszystkimi za dłonie i zaczęliśmy podskakiwać jak dzieci w przedszkolu jak idą na podwórko tylko że my podskakiwaliśmy bo szliśmy do domu z bardzo udanym dniem.

DO SOBOTY! 
MUSZĘ WAM POWIEDZIEĆ TAJEMNICĘ. 
BLOG BĘDZIE SIĘ KOŃCZYĆ ZA TYDZIEŃ. 
OSTATNIE DWA ROZDZIAŁY! 
DLATEGO CHCĘ ŻEBYŚCI BYLI PRZY MNIE!


15 komentarzy:

  1. Super blog szkda tylko ze juz za tydzien konczysz
    Mam nadzieje ze jeszcze bedziesz prowadzic 2 bloga:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie tylko nie to nie kończ tego bloga ale chyba założysz następnego bloga prawda. Świetny rozdział a suknia weselna piękna aż się rozmażyłam haha. Do soboty :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja kochana z tb bede ! nie martw sie ! czekam do soboty :*
    ps. bedziesz pisac kolejne opowiadanie z JB ? Chetnie przrczytam! :*

    OdpowiedzUsuń
  4. No fajnie fajnie, a czy będziesz pisać 2 bloga? bo ja bardzo chętnie przeczytam :))

    OdpowiedzUsuń
  5. super rozdział szkoda ze to opowiadanie będzie się już kończyć straszna szkoda :(((

    OdpowiedzUsuń
  6. ŚWIETNY !!! będziesz miała inny blogg ?? ♥

    OdpowiedzUsuń
  7. Genialny blog. Jesteś cudowna na serio. Przykro że to już będzie koniec tego opowiadania, ale mam nadzieję że będziesz pisać jaszcze jakiś nowy bo jesteś w tym bardzo dobra ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Super rozdziały . Tylko szkoda bloga ; C

    OdpowiedzUsuń
  9. Szkoda że jeszcze tylko dwa rozdziały :(

    OdpowiedzUsuń
  10. A zrobisz może następna czesc bloga ? Bardzo proszę <3

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetny rozdział :) Czekam na next ^^
    Agan :*

    OdpowiedzUsuń
  12. Przeczytałam dwa zaległe rozdziały i czytam notkę i tu WiElKiE OgRoMnE :00000000 :/ :( :'(

    DWA ROZDZIAŁY DO KOŃCA BLOGA :oooooo

    Nie no ja chyba zaczne... nieed....no i się rozbeczałam :-C

    No cóż jedyne co jestem wstanie na pisać to
    haha spuźniony zapłon Justina
    Chris jak brat spisałeś się - świetny gust co do wyboru sukienek bo naprawdę jest wiele sukienek a Ty wybrałaś te najładniejesze <3_<3

    No cóż co do końca opowiadania : nic ni trwa wiecznie i wszystko co dobre się szybko kończy
    Ale ja Zawsze cię kochałam i kochać będe

    będe wytrwale czekać do soboty tic tak tic tak jeszcze tylko 3 dni i kilkadziesiąt godzin

    I love you

    Anana

    OdpowiedzUsuń
  13. boskie :** zapraszam do mnie <3 http://tutushabe.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Super *_* Wpadniesz do mnie ? http://justin-zuza-bieberowa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń