Po schodach zbiegł Eric;-Rose? -wbiegł szybko do kuchni. -Nic Ci nie jest? -zobaczył że płacze. Podszedł do mnie i mnie przytulił. -Już chicho.. Chociaż znałam go krótko ale on o wszystkim wiedział. Powiedziałam mu razem z Sandrą. -On, telewizja, piosenki, śpiewał, dla, mnie, menadżer, dzwoniłam, halo, głos. -zacinałam się. Chłopak pozwolił mi się wtulić jeszcze bardziej w niego.
Rano obudził mnie blask słońca które wpadało przez uchylone okno.
JAK WYGLĄDA DOM;
a) mój pokój
-akurat dla mnie, nie był duży ale nie był też mały, nic w nim nie brakowało.
b) moja łazienka
-łazienka jak łazienka, prysznic, wanna, toaleta.
c)kuchnia
-to pomieszczenie lubię najbardziej! kuchania! to jest to, jest duża więc wszyscy razem możemy piec różne rzeczy.
d) pokój Sandry.
e) salon
f) pokój Erica
Wstałam i postanowiłam iść się wykąpać a później jechać z Sandrą na jakieś zakupy.
Wparowałam szybko do łazienki i odkręciłam korek. Woda zaczęła się lać a ja wlałam do niej trochę olejku o zapachu arbuza.
Gdy wanna była wypełniona wodą weszłam do niej.
Cały czas szorowałam swoje zmęczone ciało gąbką i nuciłam sobie piosenkę Chrisa Browna- Don't wake me up.
Gdy zdecydowałam że moje ciało jest już akurat namoczone wyszłam z wanny i zaczęłam się wycierać.
Wyszłam z łazienki w obwiniętym wokół mojego ciała ręcznikiem i po kierowałam się do szafy.
"Pum" -gdy otworzyłam szafę wypadła jakaś ramka ze zdjęciem. Schyliłam się i podniosłam ją.
W ramce znajdowało się zdjęcie moje i Justina.
Pamiętam ten dzień.
*WSPOMNIENIE*
"Justin zabrał Rose na Wesołe Miasteczko. Chodzili i jeździli po różnych kolejkach. Wreszcie chłopak zabrał swoją ukochaną na 'Miłosną przejażdżkę'. Weszli do małej łódeczki i chłopak zaczął wiosłować. Dziewczyna nie mogła napatrzeć się. Wokół wiele różowych i czerwonych kwiatów. Wreszcie chłopak się zatrzymał.
-Justin czemu stanąłeś? -dziewczyna zapytała.
-Bo muszę się Ciebie o coś zapytać. -powiedział trochę zdenerwowany.
-Tak? -spojrzała mu prosto w oczy. Chłopak złapał ją za rękę i kazał wstać po czym on sam klęknął.
-Rose, jesteś miłością mojego życia. Nie wyobrażam sobie życia bez Ciebie, bez twojego dotyku, twoich warg, twojego zapachu. Chciałbym założyć z tobą rodzinkę małe BIEBERKI które będą latać po ogrodzie w naszym domu, chciałbym budzić się już zawsze obok Ciebie i wiedzieć że należysz do mnie. Mam pytanie. Czy ty Rose Falcon, czy ty wyjdziesz za mnie? -chłopak wyjął z kieszeni małe pudełeczko w kształcie serca. Dziewczyna za zarzuciła dłonie na jego ramiona i spojrzała na niego.
-Tak głuptasku i wstawaj bo ja tych spodni nie będę szorować. -powiedziała i zachichotała.
-Na prawdę? Jezu tak się cieszę. -chłopak wbił się w jej usta po czym założył na jej palec mały pierścionek zaręczynowy.
Chłopak wyjął teraz aparat (taki gdzie wylatują od razu dołem zdjęcia) i pocałował ją w usta. "Klik" ujął ten moment gdy ją całuję a jej pliczki są całe w łzach.
-Tak Cię kocham. -wyszeptał jej do ucha po czym przegryzł jej płatek.
-Ja Ciebie też, Ciebie też i to nie wiesz jak mocno. -powiedziała i ponownie wbiła się w jego usta."
*KONIEC WSPOMNIENIA*
Pierwsza łza kapnęła na zdjęcie.
-Tak mi Cie brak kochanie... -wyszeptałam i zdjęcie włożyłam do kartonu.
Zaczęłam szperać po szafie za jakimś ubraniem na dzisiejszy wypad. Trzeba też wreszcie odwiedzić ciotkę Sandry. Weźmie się też Erica i będzie dobrze.
JAK WAM SIĘ PODOBA?
JEST ŚWIETNY CZEKAM NA MOMENT GDZIE JUSTIN PRZYJEDZIE DO NY DO ROSE A ROZDZIAŁ ZAJEBISTY NIE MOGE DOCZEKAC SIĘ KOLEJNEGO :)
OdpowiedzUsuńkiedy Rose powie Juju ze jest w ciazy ? xd
OdpowiedzUsuńŚWIETNY JAK ZAWSZE CZEKAM NA NN :D
OdpowiedzUsuńCudowny jak zawsze z resztą :) czekam na następny z niecierpliwością <3
OdpowiedzUsuńNiech oni będą razem i wezmą ślub i będą szczęśliwą rodzinką .
OdpowiedzUsuńPodsumowując: piszesz po prostu cudownie, wszystkie rozdziały przeczytałam wczoraj wieczorem, a dziś-ten. Uwielbiam tego bloga. Masz talent
OdpowiedzUsuńhttp://www.holly-justin.blogspot.com/ super rozdział, i zapraszam do mnie, dopiero zaczynam ;d dziekuje
OdpowiedzUsuńBOSKIE :D Ja Cię uwielbiam za to opowiadanie. Pisz dalej rozdziały. CZEKAM<3
OdpowiedzUsuńUwielbiam ciebie, twoje opowiadanie, rozdziały, są extra, super, no po prostu the best! Czekam na nn <3
OdpowiedzUsuń